Osteoporoza u kobiet – Zrozumienie problemu
Wchodzenie w dorosłość to ekscytujący czas. Poznawanie siebie, odkrywanie pasji, budowanie relacji. Ale potem pojawia się osteoporoza. To jak nieproszony gość, który przemyka się przez drzwi tuż przed najważniejszą imprezą w twoim życiu. I nagle zaczynasz myśleć o kościach. Tak, kościach!
Dla wielu z nas, osteoporoza jest jak kiepski żart – trochę niezręczna i trudna do przyjęcia. Nie mówmy już o statystykach, bo wszyscy wiemy, że osteoporoza dotyka głównie kobiety po menopauzie. Zawsze mówię moim przyjaciółkom: „Zaraz po tym, jak zaczniesz zyskiwać kilka zmarszczek na czole, zadbaj o swoje kości”. Czasami warto potraktować sprawy na poważnie.
Jakie są objawy osteoporozy?
Często zdarza się tak, że choroba rozwija się bezobjawowo. Mówiąc krótko: nic nie czujesz i wszystko wydaje się być w porządku! Potem jednak możesz mieć złamania lub odczuwasz ból pleców bez wyraźnej przyczyny. Tak było w przypadku mojej cioci Krysi. Pewnego dnia wybrała się na spacer i wróciła z kontuzją nadgarstka. Ostatecznie okazało się, że miała osteoporozę! Nie ma nic gorszego niż przekonanie, że jesteś zdrowa jak ryba tylko po to, by dowiedzieć się o ukrytym problemie.
Profilaktyka – lepiej zapobiegać niż leczyć
Zanim przejdziemy do leczenia, spójrzmy na profilaktykę. Jeśli jesteś kobietą w średnim wieku lub starszą damą (wiem, że trudno to przyznać), nadszedł czas na pewne zmiany w stylu życia.
Pierwszym krokiem jest dieta bogata w wapń i witaminę D. Wiem – serek wiejski może być najnudniejszym posiłkiem świata dla niektórych osób, ale otwórz lodówkę! Mleko, jogurt czy zielone warzywa są doskonałym źródłem tych składników odżywczych.
Aktywność fizyczna to klucz
Nie zapominaj też o aktywności fizycznej! Pamiętam moment sprzed kilku lat: postanowiłem zapisać się na zajęcia jogi dla początkujących (byłam dumną królową chrupek ziemniaczanych!). Nie tylko nauczyłam się kilku świetnych pozycji – takiej jak „drzewo” – ale też poczułam ulgę w plecach i poprawiłam swoją równowagę.
Swoją drogą: utrzymywanie aktywności fizycznej jest równie ważne jak dieta! Uprawianie sportu wzmacnia kości oraz mięśnie wokół nich.
Leczenie osteoporozy – co dalej?
Jeśli już niestety dowiesz się o swojej osteoporozie… cóż to będzie za chwila refleksji! Jednak nie martw się; współczesna medycyna ma wiele do zaoferowania.
Lekarze często zalecają leki wzmacniające kości oraz suplementację witaminy D i wapnia. Moja ciocia Krysia również rozpoczęła kurację farmakologiczną po diagnozie – a teraz mówi mi: „Jestem bardziej twarda niż stal!” To z pewnością budujące podejście!
Psycho-emocjonalny aspekt choroby
Niezależnie od tego,jak poważna jest diagnoza – pamiętajmy też o emocjach związanych z tą chorobą. Osteoporoza może wpłynąć na nasze poczucie bezpieczeństwa i jakości życia.
Wspierajmy się nawzajem! Czasami wystarczy tylko rozmowa z przyjaciółką przy lampce czerwonego wina (ale bez przesady!). Żartujemy wtedy o naszych wspólnych dolegliwościach zdrowotnych i obiecujemy sobie regularne badania kontrolne.
Kończąc te myśli…
Podejmowanie działań prewencyjnych oraz właściwe leczenie może znacznie poprawić jakość życia kobiet cierpiących na osteoporozę. Nie traćmy nadziei ani humoru – bądźmy proaktywne wobec własnego zdrowia.
W końcu każda mama zasługuje na długie życie pełne radości (i takiego pysznego sera pleśniowego). A kości? Cóż… najlepiej by było trzymały nas mocno!